Dni Fatimskie w sanktuarium Maryjnym w Muli

Kochani pozdrawiam już z Papui Nowej Gwinei, po krótkim pobycie w Polsce. Chciałbym Wam bardzo podziękować za piękny, chociaż bardzo krótki czas. Dziękuję za wszelką pomoc, dobre słowo, uściski, bo to dodało mi siły, aby po raz kolejny powrócić na misje. Jesteście kochani i wiedzcie, że kocham Was mocno.

Oczywiście powrót był bardzo szybki, nie było za dużo czasu w Polsce, aby się zaaklimatyzować. Dzisiaj przesyłam Wam sprawozdanie, a raczej fotostory z celebracji fatimskich - niestety już tych ostatnich w 2023 roku. Dla wielu niestety, ale dla mnie będzie troszeczkę mniej pracy, ale przecież sanktuarium to nie tylko dni fatimskie....

Oj, musze Wam powiedzieć, że było pięknie, naprawdę. Widziałem w oczach wielu pielgrzymów pragnienie nieba, widziałem łzy skruchy, widziałem ręce, które były puste, ale przez to gotowe do przyjęcia tego, co przygotował Pan Bóg.

Widziałem boleść i bezradność, które wymieniały się na nadzieję i radość, którymi obdarowywała Maryja. Widziałem ludzkie zmęczenie zwykłymi codziennymi trudami i porażkami, ale także widziałem armię Świętych, których otaczamy w sposób szczególny czcią w naszym sanktuarium, którzy podnosili utrudzonych, napełniali te puste stągwie kolejnymi łaskami darowanymi od Pana przez Jego Świętą Matkę, aby coraz piękniej szukać woli Pana Boga w tych szarościach dnia codziennego

Dla mnie osobiście był to trudny jeszcze czas, ... ale piękny czas. Chcę Wam powiedzieć: Dziękuję za każdą Zdrowaśkę, za każde westchnienie za nas misjonarzy. Dziękuję, że pomagacie nam, pomagacie mi być zapalonym, bo tylko ten kto jest zapalony może zapalać innych. Widzę codziennie jak ja sam, a także jak każdy z nas potrzebuje tego dobrego, ciepłego Ognia Bożej Miłości. Każdy z nas jest pochodnią w ręku Pana Boga. Pochodnią, która musi płonąć. Nie szukajmy sztucznych paliw zapalników, materiałów wybuchowych. Dajmy się wysuszać Bożej Opatrzności. Po ludzku będziemy wysuszeni i dla wielu bezużyteczni, ale z ogniem Bożej Miłości zapalimy świat.

Ten miesiąc misyjny niech będzie dla każdego z nas tą jedną chwilka, tym jednym dniem jak pisała mała św. Tereska, aby kochać Pana Boga.

Ach, te dni fatimskie już za nami, w tym Sanktuarium na PNG. Wiedzcie, że podczas każdego z nich pamiętałem i prosiłem przez wstawiennictwo MB Fatimskiej za każdego i każdą z Was, a Pan Bóg wie co i kiedy jest dla nas dobre.

Dziękuję, że Was mam 😊

Ave Maria

Ks. Damian Szumski MSF, misjonarz z Papui Nowej Gwinei

Konto misyjne:

19 1020 4027 0000 1202 0424 2673

PKOBP Oddział 1 w Poznaniu

SWIFT: BPKOPLPW

www.misjemsf.pl
misjemsf@msf.opoka.org.pl

Prowincjalny Referat Misyjny MSF
ks. Wojciech Walczyna MSF

ul. Kołłątaja 80/82

05-402 Otwock-Świder

kom. +48 512 800 971